18.11.2006. W dniu dzisiejszym postanowiliśmy nieco powalczyć z krzakami. Mimo mgły było ciepło jak na tą porę roku. Tym razem zajęliśmy się skrajnią w Jasionnej. Na miejsce pojechaliśmy niestetny pojazdem na bieżnikowanych kołach. Po powrocie uwieczniłem jeszcze efektownie odnowione wagony. Aż wstyd, że nie mogłem pomóc w renowacji...