Ponieważ vlak Lublin - Kraków miał +20 to postawnowiłem pojechać PKS-em do Pińczowa celem inspekcji odcinka Pińczów PKS - Pińczów Wąsk. Przejazdu (a raczej jego braku) w Hajdaszku nie uwieczniłem, bo się zdrzemnąłem ;)