29 sierpnia około 10.20 - właśnie przybyłem do Pińczowa. Pogoda niezła - właśnie wygrzebałem z szuflady aprart fotograficzny "agat" made in CCCP - ale dzięki temu zdjęcia lepsze od "debila" bo sięcoś ustawia i 72 zdjęcia robi ;) co na stronę wystarczy, niektóre prześwietlone z braku wprawy ;))