moją uwagę przykuło jednak co innego, cała stacja była pięknie oczyszczona z wszelakich krzaków i chaszczy odsłaniając jej dotychczas niewidoczne części. Niesamowicie radowało to oko, miło tez było stwierdzić że wszystko to stacja zawdzięcza władzom samorządowym Pińczowa i samym mieszkańcom, którzy włożyli w to mnóstwo pracy by doprowadzić do takiego stanu, a to dopiero podobno początek. Więcej informacji już niebawem w inicjatywach lokalnych :)