nie licząc skutku niewymiernego jakim były prawdziwe pielgrzymki zaskoczonych mieszkańców Hajdaszka, których ściągnęły do nas odgłosy pracy! W Hajdaszku wreszcie coś się dzieje! Kiedy kolejka jeździła to tu było zupełnie inaczej! Kiedy wreszcie przyjedzie pociąg? Dało się słyszeć pośród wielu jakże przychylnych i radosnych komentarzy, dowodów uznania dla naszej pracy do późnego zmierzchu, których nikt nie szczędził - w przyszłym roku!