29.09.2003r - dokonano dziś przeglądu mostów połączonego z wykoszeniem okolicznych traw i trzcin
28.09.2003r -
dziś wraz z kolegami z LHS i niedoszłymi pasażerami przybyłymi z Krakowa, których tu gorąco pozdrawiam po znajomości ;) by w jakiś sposób wynagrodzić choć w części trudy wyruszyliśmy szlakiem hal i urządzeń stacyjnych oraz lokomotywowni i punktów obsługi stacji w Jędrzejowie zwiedzając wszystkie zakamarki stacji punkt po punkcie, o których również opowiadał zebranym Pan Prezes przybyły specjalnie na stację. Była to praktycznie pierwsza od długiego czasu wolna niedziela na stacji w Jędrzejowie, ale czy do końca... :)
27.09.2003r -
dziś do prac na kierunku Hajdaszek dołączyli do nas koledzy z LHS z Tomkiem Ciemnoczułowskim na czele. W międzyczasie na stacji Jędrzejowskiej, a konkretniej na parowozowni trwały prace przy doprowadzeniu inżektorów do należytego działania i poświęcone ich gruntownemu remontowi, tuz obok dymił już rozpalany jędrzejowski czajniczek - parowóz Px48-1724, na którym to bezpośrednio miały być testowane inżektory. Udaliśmy się do Umianowic na pokładzie pociągu specjalnego, żegnanego gwizdawką przez rozpalony parowóz do wtóru z lokomotywą spalinową prowadzącą pociąg, zabierając po drodze na zabawę w Umianowicach Urząd Miasta Pińczowa, na trasie spotkaliśmy również Andrzeja i Piotrka z Kielc, tak że była nas już mocna grupa 7 - osobowa w związku z tym popchaliśmy wspólnie robotę do około 700 metrów od stacji!!! Spotkała się ona z zainteresowaniem uczestniczącego w zabawie na Umianowickiej stacji Pana Wiceburmistrza Pińczowa Jerzego Lechowskiego, z którym przeprowadziliśmy nieoficjalna rozmowę dotyczącą możliwości uruchomienia w niedługim czasie połączenia do Młodzaw i uczestnictwa w tym gminy Pińczów. Padły wstępne deklaracje dotyczące m.in. pozyskania drewna wymaganego do naprawy mostu w okolicach Skrzypiowa i odbudowy jednego z filarów, oraz wykorzystania potencjału ludzkiego jakim dysponuje rejonowy Urząd Pracy w Pińczowie do prac przy oczyszczaniu szlaku i jego uzdatnieniu do prowadzenia ruchu w ramach robót interwencyjnych i ewentualnym ich finansowaniu. Został zatem uczyniony pierwszy krok w kierunku otwarcia tego połączenia, jesteśmy w kontakcie pełni entuzjazmu i liczymy na dalsze. Konieczne będzie w tym momencie przygotowanie dokumentacji i planu prac jak i symulacji przewidywanych kosztów całego przedsięwzięcia oraz zapotrzebowanie na siłę roboczą. Zamierzamy wykonać wszystkie te czynności w najbliższym czasie zaczynając od dokończenia obchodu szlaku. Powróciliśmy wraz ze składem Ciuchci Express Ponidzie z Pińczowa w późnych godzinach nocnych zadowoleni i usatysfakcjonowani z wyników prac. Na miejscu okazało się, że prace nad inżektorami również zakończyły się sukcesem i działają one bez zarzutu! Galeria już jest! Więcej ciekawych fotek u kolegi Ciemnego na lhs.pl

24,25,26.09.2003r - wyjechały zamawiane pociągi, zaś w piątek 26 nawiązany został kontakt z Fundacją Turleja i przeprowadzone wstępne rozmowy w sprawie ewentualnych inwestycji w kolejkę oraz ich zasad.
21.09.2003r -
XIX pociąg rozkładowy. Mimo zapowiedzi z powodu wczorajszej awarii parowozu z udziałem lokomotywy spalinowej, ale nie sprawiło to nikomu większego problemu. W międzyczasie wraz z Andrzejem z Kielc walczyliśmy nadal z odcinkiem Hajdaszkowym z użyciem metod tradycyjnych w postaci kosy w wersji standard osiągając blisko 500 metrów czystego szlaku! (w miarę :) Po przetestowaniu jego możliwości wykorzystania i stanu technicznego z pomysłu kolegi Darka udaliśmy się wraz ze spora grupą chętnych przejść się po mostach by można było dostrzec to czego wzrok z wagonu nie sięga - kunszt budowniczych linii i aktualnie ją utrzymujących, całą monumentalność (jak na wąski tor) i niepowtarzalność konstrukcji. Zgodnie z umową zbierał nas po wszystkim z trasy, a dokładnie z wału przeciwpowodziowego powracający pociąg. Wyruszył on jednak z Umianowic nieco wcześniej by deptając nam po piętach móc uczestniczyć jeszcze w fotostopach na mostach, na moście nad Nidą i by Pan maszynista mógł wszystkim oczekującym pomachać odjeżdżając :) Wszyscy uczestniczący w dzisiejszym przejeździe byli jak zwykle bardzo zadowoleni co niezmiernie raduje i nas :) Dziękujemy! Jest już galeria :)

20.09.2003r - dziś w planie promocja książki o kolejce pt. "Podzwonne dla jędrzejowskiej wąskotorówki" Pana Józefa Żaka będącej krótkim przyczynkiem do historii Jędrzejowskiej Kolejki Dojazdowej. Więcej o książce już niebawem, dodać muszę od razu że jest ona do nabycia w bufecie kolejki ;) Ale sobota zaczęła się bardzo pechowo już od samego ranka. Zaczęło się od braku paliwa poprzez sflaczoną oponkę... następnie rozleciała się kosa spalinowa u chłopaków z Kielc walczących dzielnie od samego rana z odcinkiem Hajdaszkowym - padło sprzęgiełko. Zauważyli oni także próbę włamania do budynku stacyjnego w Umianowicach - odbite deski okienne w do pomieszczenia kasy. Udaliśmy się więc na odsiecz do Umianowic z własnym sprzętem. Na szczęście wewnątrz stacji nic nie ma nic więc nie mogło zginąć choć przepadł ślad po drabinie. Po godzinie 14 zaczęliśmy się już martwić czemu nie ma pociągu, który miały wyjechać z Jędrzejowa już o godzinie 12, ale nie minęła chwilka i z naszej oddali zobaczyliśmy, że na stację w Umianowicach właśnie wjechał skład prowadzony przez... lokomotywę Lxd2-332. Okazało się, że parowóz musiał zostać w Motkowicach z powodu tradycyjnej awarii inżektorów, a skład poprowadziła lokomotywa spalinowa na wszelki wypadek eskortująca skład, pomna pechowej soboty :) Nie trzeba było czekać długo na następną awarię - tym razem nasza podkaszarka odmówiła posłuszeństwa - padł kołowrotek z żyłką :) Nie zrażając się kontynuowaliśmy pracę innymi narzędziami. Gdy robiło się już ciemnawo, zabawa na Umianowickiej stacji już wcześniej się zakończyła, a pociąg wjechał na powrót na szlak do Jędrzejowa zakończyliśmy naszą pracę i udaliśmy się do Stawian Pińczowskich by skontrolować czy tam wszystko nadal w porządku się ma. Korzystając z okazji udaliśmy się na szlak do Chmielnika zrobić pierwszy zwiad i w końcu wylądowaliśmy w... Chmielniku. Sprawdzaliśmy tam przejazd na trasie Kielce - Tarnów, a raczej stwierdziliśmy z przykrością jego brak zauważony już wcześniej przez kolegów z Kielc... podobny los spotkał tory odstawcze przy magazynach w Chmielniku oraz bocznice GS - u. Z nawiązanego kontaktu z właścicielem stacji gazowej dowiedzieliśmy się ponadto o znikających torach na Raków :( Niestety nie jesteśmy w stanie opiekować się tak rozległym obszarem, gdyż to mimo wszelkich chęci przekracza nasze możliwości. Mimo zalegających wszędzie nieprzeniknionych ciemności udało nam się rozjaśnić nieco mroki z użyciem latarki i wybraliśmy się jeszcze dla otarcia łez ;) na nocny wypad na wiadukt - skrzyżowanie trzech szerokości torów pod Chmielnikiem, fotki już niebawem :) 


19.09.2003r -
dziś wyjechał zgodnie z zapowiedzią pociąg specjalny na zamówienie na zabawę do Umianowic, podczas którego doszło do kilku incydentów ze strony podróżnych. Na szczęście nie było to nic na tyle poważnego by się rozpisywać, szczególnie że wszystko zostało uregulowane jeszcze w trakcie kursu.
18.09.2003r -
dziś na spotkaniu z udziałowcami Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej Pan Prezes przedstawił sprawozdanie z rocznej działalności kolejki pod skrzydłami samorządów lokalnych Ponidzia. Dobre zarządzanie i wykorzystanie powierzonych środków, wzorowa gospodarność, minimalizacja kosztów i dynamiczny rozwój oferty kolejki powiązany z nieustannie zwiększającym się zainteresowaniem wśród turystów, dla których jest ona niczym magnes ściągający na Ponidzie, były dla wszystkich bezsprzeczne. W związku z tym i brakiem jakichkolwiek zastrzeżeń jedyne pytania jakie padały związane były z ewentualną pomocą dla kolejki i jej formami. Potwierdziły się także przewidywania iż kolejka scalając cały region w jedną spójną całość stanowi jednocześnie jego szkielet będący fundamentem dla budowy pełnej, bogatej oferty turystycznej, której jest nierozłącznym składnikiem jako jedna z największych jeśli nie największa jego atrakcją, którą warto rozwijać. W związku z tym i z sukcesami kolejki na trasie Jędrzejów - Umianowice - Pińczów gmina Kije wyraziła chęć przedłużenia linii do stacji Stawiany, na której miałaby się odbywać prezentacja metod przeładunku na tej olbrzymiej i budzącej respekt i szacunek dla ludzkiej myśli doskonale zachowanej stacji stycznej z torem normalnym, zaś gmina Pińczów do Młodzaw będących niezwykle atrakcyjnym turystycznie miejscem regionu ("Czym Rzym dla Europy, Częstochowa dla Polski tym Młodzawy dla Ponidzia!") . Jeśli w parze za deklaracjami pójdą odpowiednie kroki polegające na przydzieleniu odpowiednich funduszy oraz potencjału ludzkiego, którego w regionie nie brak, nie brak również i chęci -  uruchomienie tych odcinków już w przyszłym roku i tym samym ogromny krok w kierunku rozszerzenia oferty turystycznej jest całkowicie realne. Jesteśmy w związku z tym dobrej myśli, nie zrażając się brakiem realizacji dotychczasowych deklaracji dotyczących dotacji na rozwój zaplecza turystycznego w obrębie stacji Umianowice połączonego z przygotowaniem do zasiedlenia budynku stacyjnego cudem opierającego się od lat nie mającej wytłumaczenia agresji ze strony młodzieży z okolicznych wiosek i konkretnych środków na prowadzenie działalności bieżącej obiecanych przy okazji sukcesu kolejki na targach turystycznych w Warszawie. W związku z powyższym koszty prowadzenia działalności kolejki zostały zredukowane do minimum chcąc osiągnąć dobry wynik finansowy. Udało się ponieść to obciążenie, jednak przy okazji obnażone zostały potrzeby konkretnych nieodzownych inwestycji i dofinansowania kolejki, z którymi nie można dalej zwlekać chcąc sprostać wymaganiom klientów i dbałości o dobry wizerunek kolejki, który jest jednocześnie wizerunkiem jej udziałowców zatem i obrazem całego regionu i jego potencjału. Dotychczas wszystkie prace wykonywane są dzięki olbrzymiemu oddaniu, poświęceniu, samozaparciu i zapobiegliwości załogi kolejki, najczęściej bezinteresownemu i poza godzinami pracy. Większość prac to naprawy bieżące i remonty mające na celu utrzymanie przejezdności szlaku i gotowości taboru do ruchu o każdej porze dnia i nocy, ponadto remonty całej infrastruktury kolejowej nadrabianie całych lat zaopuszczeń jak również dozorowanie obiektów kolejki zarówno w dzień jak i w nocy. Odkładane są kwestie konkretnych inwestycji jak choćby: remontu nadnidziańskich mostów, hal odlewni, wagonowni, kuźni w Jędrzejowie czy wreszcie prozaicznego remontu WC na dworcu w Jędrzejów Wąski, budowy zaplecza sanitarnego stacji Umianowice, a jest to wierzchołek góry lodowej potrzeb kolejki. Problemy z parowozem są tylko i wyłącznie spowodowane brakiem wymaganych środków na jego utrzymanie, a prawie wszystkie je rozwiązuje w tym momencie zakup dwóch inżektorów oferowanych przez firmę Intelok z Piły w cenie 1250 euro za sztukę bądź regeneracja dotychczasowych, odlanie nowych rusztów, czy kompletu panewek wiązarowych i korbowodowych co daje gwarancję ich bezawaryjnego działania na piśmie od wykonawcy. Wielkim problem jest również marnowanie potencjału ludzkiego, wiedzy i doświadczenia pracowników kolejki poprzez wyczerpujące nocne dyżury na stacji, w których na zmianę uczestniczą wszyscy pracownicy kolejki marnując swe możliwości bo trudno inaczej nazwać stróżowanie przez wykwalifikowanego pracownika, specjalistę z wieloletnim stażem. Rozbijają one cały rytm pracy nie pozwalając się skupić na konkretnych rzeczach, odpowiednio wykorzystać czas i tu aż podziw przepełnia dla tych ludzi, że są w stanie jeszcze tak efektywnie wykonywać wytrwale i skrupulatnie powierzone sobie obowiązki dwojąc się i trojąc mimo znużenia będącego efektem nieprzespanych nocy i to jeszcze z uśmiechem na ustach. Wymaga to dyskusji i decyzji w sprawie koniecznych zmian biorąc pod uwagę, że ruch na kolejce coraz bardziej wzrasta i wzrastać będzie z czym się wiąże tym większe narastanie obciążeń załogi, której pozostała zaledwie garstka. Aby jej nieco ulżyć należałoby w trybie pilnym zatrudnić dodatkowe osoby zajmujące się dozorem, utrzymaniem porządku na stacji i wokół niej, czystości w wagonach, a korzyści byłyby niewspółmierne do poniesionych kosztów. Punktem honoru jest zacząć wreszcie dbać o tych ludzi, dających z siebie wszystko wykonując niesamowitą pracę przekraczającą czasami najśmielsze wyobrażenia! Wiadomo, że warto inwestować w kolejkę bo odpłaca się ona z nawiązką już przynosząc ogromne, wymierne i niewymierne efekty oraz satysfakcję z dobrego działania i nieustannego dynamicznego rozwoju, a wszystko to dopiero początek bo kolejka cały czas nabiera rozpędu zostawiwszy najgorsze daleko za sobą potwierdzając swą jakże ważną rolę, którą pełni tu od niemal stulecia. Zaznaczam, że są to moje osobiste przemyślenia, a raczej ich fragment ;) Długa droga jeszcze przed nami, ale jej początek jest imponujący! :) 
17.09.2003r -
pociąg specjalny na 200 osób ma wyjechać dziś ze stacji Jędrzejów Wąski :) następny taki sam już w Piątek!!!
16.09.2003r -
dziś płukanie tendra parowozu z osadów i zanieczyszczeń wg wstępnych informacji kolejka w tym roku osiągnęła już stopień rentowności rzędu około 75% co jest niebywałym wręcz sukcesem zważywszy na to, iż jest to pierwszy rok funkcjonowania w nowej formie - rozruchowy dla kolejki (pierwszy pociąg rozkładowy wyjechał dopiero czwartego maja!). Dla przykładu przytoczę iż za poprzedniego zarządu rentowność za pierwszych 9 miesięcy 2000 roku wyniosła zaledwie 16,3%!!!   
15.09.2003r -
na dziś w planach dokończenie wygaszania parowozu i poniedziałkowa niedziela po trudach, w które obfitował weekend, ale nie dla wszystkich :) Gotowe są już widokówki z kolejką przygotowane przez Rafała Zamojskiego, do nabycia już od soboty w bufecie kolejki!!!
14.09.2003r -
do końca nie było wiadomo czy dzisiejszy pociąg pojedzie z parowozem, jednak całonocna wytężona praca jędrzejowskich mechaników kolejki sprawiła, że na rano parowóz był gotów do drogi. Jeszcze manewry na stacji i nawadnianie wagonów przeprowadzono lokomotywa spalinową zaś o godzinie 9:13 na manewry wyjechał parowóz, który znów trafił na czoło dzisiejszego składu XVIII pociągu rozkładowego, który zgromadził dziś około 130 osób!!! Parowozik objechał szczęśliwie w obie strony bez większych problemów wzbudzając niemałą sensację pośród pasażerów, którzy nie mogli wręcz odejść od niego towarzysząc mu do samego końca dzisiejszej przejażdżki łącznie z obracaniem na Jędrzejowskim trójkącie. Niebawem więcej szczegółów w galerii :) 
Zaś z drugiej strony medalu podczas trwania zabawy w Umianowicach na torze na Hajdaszek dziś nadal trwały wytężone prace, a to za sprawą kolegów miłośników: Andrzeja pracującego tu wczoraj z małżonką i Piotra z Kielc. Dzięki ich trudowi i poświęceniu mamy już około 400m toru na Hajdaszek przygotowanego do przejazdu :))) WIELKIE DZIĘKI!!!

13.09.2003r - punktualnie o godzinie 5:15 rano został rozpalony parowóz Px48-1724 uprzednio wyciągnięty z szopy przy pomocy lokomotywy Lxd2-332, który ma dziś pojechać z pociągiem specjalnym o godzinie 12:00 do Umianowic na ognisko i zabawę - przewidywany powrót między godziną 20, a 21. O godzinie 12.00 skład jest już zestawiony, a po gościach ani śladu - zjawiają się dopiero około godziny 12:30 - pociąg wyrusza wzbudzając powszechne zainteresowanie. Po krótkiej przerwie w Umianowicach, podczas której można było się przywitać z pracującymi od rana na torze w kierunku Hajdaszka miłośnikami kolei z Kielc udaliśmy się parowozem przetestować pulsometr na most na Nidzie, z której to mieliśmy zaczerpnąć wody do tendra. Darek zaś został wraz koleżanką i kolegą z Kielc udrażniać dalszy odcinek toru na Hajdaszek. Użycie pulsometru zakończyło się niestety niepowodzeniem - nie zadziałał, być może powodem była zbyt duża różnica poziomów. Zapadła więc decyzja o tankowaniu z hydrantu w Pińczowie, dokąd też nie zwlekając wyruszyliśmy. Przed Pińczowem uszkodzeniu uległ lewy inżektor, z powodu niewystarczającej wydajności drugiego i zachodzącej obawy o zapewnienie właściwego poziomu wody w kotle przy dużym wydatku pary jaki miałby miejsce przy pokonywaniu wzniesienia w lesie jakubowskim wraz całym składem zadecydowano o wsparciu parowozu przez lokomotywę spalinową podesłaną z lokomotywowni Jędrzejów. Po powrocie z Pińczowa do Umianowic i zakończeniu zabawy Px48-1724 ponownie znalazł się na czele pociągu, który poprowadził za Motkowice do miejsca spotkania z lokomotywą Lxd2-332, z którą prowadził pociąg w podwójnej trakcji do samego Jędrzejowa. Sprzegnięcie obu lokomotyw nastąpiło tak sprawnie, że większość podróżnych nie zwróciła nawet uwagi na zaszłą zmianę :) Pociąg znalazł się w Jędrzejowie tak jak zakładano kilka minut po 20. Galeria!!!

12.09.2003r - dziś wieczorem rozpalamy parowóz Px48-1724, który jutro wyruszy w trasę z pociągiem specjalnym oraz w niedzielę z pociągiem rozkładowym, oby tylko pogoda łaskawa nam była :) Z pracy forum dyskusyjnego chciałbym polecić doskonały opis przejazdu kolejką oczami kolegi Bartka z Wrocławia i jego stronę internetową - warto zobaczyć!: 

Skromna galeria i opis wąskiego toru (przejazd XIV/2003)
Witam serdecznie, zachwycony przejazdem wąskotorowym Jędrzejów - Pińczów z 17.08.2003 postanowiłem stworzyć opis tego pięknego dnia plus kilka zdjęć. Zapraszam na stronę www.im.pwr.wroc.pl/~stawiar - dalej "strona prywatna" i dalej link "wąski tor(nieezoteryczny melanż)". Pozdrawiam serdecznie licząc na rychły dojazd do Wiślicy- Bartek S.(w pasiastej T-shirt na jednym ze zdjęć). Za ewentualne drobne nieścisłości w opisie- sorry:)


11.09.2003r -
gotowy jest już jędrzejowski trójkąt i co więcej przetestowany!!! Zaś w internecie jest już forum dyskusyjne Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej, na które wszystkich gorąco zapraszam!!! 
10.09.2003r -
po wczorajszych i przedwczorajszych pracach został dziś w obecności Telewizji Świętokrzyskiej próbnie rozpalony parowóz Px48-1724 mający poprowadzić niedzielny pociąg rozkładowy. Nie wykazując większych usterek zostanie dziś wygaszony - do poprawki jeden z inżektorów. 
08.09.2003r -
w planach na dzień dzisiejszy było przywiezienie z Sędziejowic wózka torowego, z którego planuje się wykonanie drezyny, prace na stacji w Umianowicach i przygotowanie parowozu do jazdy. Mają zostać dotarte dysze inżektorów, ogólny ich przegląd, prostowanie klap popielnika i zamocowanie do niego dodatkowej siatki odiskiernej, sprawdzony pulsometr.
07.09.2003r -
dziś XVII rozkładowy z ostatniej chwili, zaś gotowego toru na Hajdaszek mamy już około 200metrów zdjęcia z wjazdu i jazdy testowej już niebawem :)

06.09.2003r - dziś wyjechał pociąg specjalny z okazji otrzęsin pierwszych klas jednego z liceów, które to odbyły się w Umianowicach. Pośród wielu konkursów z wiedzy kolejowej, recytacji "Lokomotywy" bezręcznym pożeraniu pączków i popijaniu tajemną miksturą odbyło się pasowanie uczniów klas pierwszych... kiełbaską :) Zaś my kontynuowaliśmy do późnego wieczora oczyszczanie szlaku na Hajdaszek w celu przeprowadzenia jazdy próbnej i smarowanie zwrotnic wjazdowych. 
03.09.2003r -
na dziś w planie roboty torowe!
02.09.2003r -
wielkie porządki na stacji w Jędrzejów Wąski znaleziono m.in. tabliczki z parowozu Px48-1768, które trafią do muzeum!
01.09.2003r -
dziś nocny pociąg ze studentami politechniki!