Gazeta Jędrzejowska 23 listopada 2000r

W powiecie

O "ciuchci"

Na sesji Rady Powiatu dyskutowano nad losem jędrzejowskiej „ciuchci".

Starosta Tadeusz Świerczyński przedstawił punkt widzenia Zarządu Powiatu na problem kolejki. Zdaniem Zarządu powiat nie może jej przejąć, bo nie ma takich możliwości prawnych. - Będziemy starać się pomagać w negocjacjach z gminą - zapewnił starosta. Stanowisko to poparł radca prawny starostwa, stwierdzając, że przewozy pasażerskie nie leżą w zakresie zadań powiatu.

Radna Elżbieta Frejowska zaproponowała, aby popatrzeć na sprawę kolejki z punktu widzenia mieszkańców powiatu, którzy żyją w wielu przypadkach z agroturystyki i kolejka stanowi ich atut, bo zwiększa atrakcyjność ziemi jędrzejowskiej. - Należy podejść do tej sprawy bardzo poważnie - stwierdziła radna E. Frejowska. - Może się bowiem okazać, że za pół roku ktoś ukradnie kawałek toru i sprawa się skończy, bo nikogo nie będzie stać na odbudowę. Zarząd Powiatu i Zarząd Miasta powinny wypracować wspólne rozwiązanie, być może wydzierżawić komuś kolejkę, może założyć związek gmin, przez które przebiega tor - proponowała radna.

Radca prawny Edward Król odpowiedział, że w tej chwili nie ma nawet wykazu majątku, więc stanowiłoby to trudność, gdyby nawet ktoś wyraził zgodę na zagospodarowanie Ciuchci „Ponidzie".

-Proszę Państwa! Odwagi! Macie jedyną, niepowtarzalną szansę na stanie się menadżerem tej sprawy -zabrała głos w dyskusji Beata Znojkowa, redaktor „Słowa Ludu". - Ta ciuchcia to nie jest taki zwykły pociąg, ona ciągnie gospodarkę. Widzę znakomitą rolę dla powiatu, który nie będzie w tej sprawie mnożyć problemów, ale postara się je zminimalizować, znajdzie sojuszników i pieniądze na ratowanie kolejki, tak jak znalazły się one na ratowanie parowozu, chociaż wtedy też sprawa wyglądała na przegraną. Jestem pewna, że starostwo potrafi znaleźć rozwiązanie, nie poprzez przejęcie majątku kolejki, ale jako koordynator działań i menadżer.

-Starosta T. Świerczyński dodał jeszcze, że władze powiatu nie wycofują się z problemu, postarają się pomóc w przekazaniu kolejki gminie, bo utrata ciuchci byłaby porażką powiatu.

(u)

Na zdjęciu: Tak „ciuchcia" wyglądała przed wojną.