31.08.2004r - W dniu dzisiejszym po prawie roku (bez miesiąca) został komisyjnie przekazany do użytku przez kolejkę świętokrzyską tunel w ciągu obwodnicy Jędrzejowa. W tym tygodniu planowany jest powrót taboru z Pińczowa do stacji macierzystej Jędrzejów Wąski oraz koszenie trawy na szlaku Jędrzejów - Umianowice. Prawdopodobnie w piątek nastąpi próbne rozpalenie parowozu i przejazdy kontrolno-regulacyjne dla sprawdzenia wyremontowanego układu biegowego.

Pozdrawiam
Dariusz
29.08.2004r - w niedzielę podczas 18 pociągu rozkładowego /oddam głos Andrzejowi/:

Dzisiaj podczas jazdy próbnej dojechaliśmy
do hektometru 23.0 w kierunku Stawian i Chmielnika

Tor w przepuście pod obsmrodnicą E7 jest już położony -
w najbliższych dniach odbiór i jeśli nic nie wybuchnie
to pociągi od 5 wrześnie odjadą z Jędrzejowa

pozdrawiam !
&y

PEŁNA GALERIA ANDRZEJA!

PEŁNA GALERIA ADAMA I DARIUSZA!

26.08.2004r - z wieści zasłyszanych z dobrze poinformowanego źródła torowisko pod wiaduktem jest już, mimo trudności ułożone i czeka na odbiór techniczny. Trudności polegały na tym, że zostały skradzione podkładki i łubki szynowe przez nieznanych sprawców i wykonawca torowiska musiał na koniec jeszcze szukać elementów mocujących, ach ta nasza rzeczywistość... Najważniejsze, że wszystko już gotowe i być może w przyszłym tygodniu odbędzie się przejazd inauguracyjny i to z... parowozem :) Otóż to parowóz po remoncie jest już gotowy do jazdy. Jazdy próbne mają się rozpocząć lada dzień!!! Torowisko w lesie jakubowskim o czym już wspominał Darek jest przejezdne i dziś odbył się bez większych przeszkód kurs pod obwodnicę pociągu specjalnego z ponad 200 osobową wycieczką. Należy jednak wykosić trawę, która sprawiała dziś nieco trudności podczas podsyłu, gdyż przy wilgotnej pogodzie były przejściowe problemy z przyczepnością. Z dalszych dobrych wieści po stacji Jędrzejów Wąski śmigała dziś próbnie drezynka na bazie samochodu Fiat 126p, którą ujeżdżał sam prezes. Pierwsze jazdy zakończyły się sukcesem - drezynka dobrze wpasowywała się w łuki, wykazywała dobrą przyczepność i spory zapas mocy!!! Prace będą kontynuowane!!! W tą niedzielę odbędzie się pożegnanie wakacji w Umianowicach, myślę że organizatorzy szykują sporo atrakcji :D Ale to nie koniec kursów rozkładowych w tym roku, a raczej dopiero początek na całym odcinku Jędrzejów - Pińczów (Hajdaszek??) Serdecznie zapraszamy!!!
22.08.2004r -
odbył się 18 pociąg rozkładowy, z którego rewelacyjną galerię przygotował kolega Darek!!! (ja się byczyłem :))

W zastępstwie Maćka zapraszam do galerii zdjęć z Jędrzejowskiej KD wykonanych w
niedzielę 22 sierpnia.

http://swkd.w.interia.pl/

Pozdrawiam
Dariusz
http://gdario.republika.pl/

21.08.2004r

- W lesie jakubowskim został ułożony tor w miejscu kradzieży, przejezdny jest
wiec odcinek Pińczów-Jędrzejów obwodnica
- kończone są prace przy parowozie oraz drezynce inspekcyjnej (z silnikiem od
malucha)
- w odcinku przy tunelu rozpoczęto układanie torowiska
- zapraszamy wszystkich chętnych na kursowy pociąg z Pińczowa do Umianowic i z
powrotem, odjazd w niedzielę o 11.00. Przy zebraniu grupy MK będzie możliwy
przejazd techniczny szlakiem w kierunku Chmielnika.

Pozdrawiam

Dariusz
http://www.jkd.prv.pl/

18.08.2004r - 

- Trwają ostatnie prace przy wykonanym tunelu na obwodnicy (tynkowanie,
czyszczenie). Niestety, termin sezonowania betonu jest nie do przyspieszenia,
mija na początku września co w zasadzie wyklucza planowany na koniec wakacji
przejazd inauguracyjny.
- Roboczy termin przejazdu inauguracyjnego to niedziela 5 września (oczywiście
potwierdzimy jak to tylko będzie pewne)
- W ostatniej fazie są prace przy parowozie, w tym lub przyszłym tygodniu
planowane jest rozpalenie i próbne przejazdy. Jeśli wypadną pomyślnie przejazd
inauguracyjny poprowadzi parowóz.
- Aktualny jest termin przejazdu dla miłośników organizowany przez Kornela
(jeżeli będzie możliwe skład historyczny poprowadzi Px, być może do Hajdaszka -
pierwszy raz po 10 latach)

Pozdrawiam
Dariusz
http://www.jkd.prv.pl/

09.08.2004r - wczoraj rano padł podobno rekord ilości przewożonych pasażerów, dokładnie jeszcze nie wiadomo ilu ich było ale na pewno dużo :) Szczegóły w najbliższym czasie. Wraz z kolegą Kornelem zaopatrzeni dodatkowo w narzędzia z Jędrzejowa wyruszyliśmy na Hajdaszek wykradając jeszcze po drodze z Umianowic koleżance Oli kolegę Andrzeja ;) Zaczęliśmy od odkucia zaasfaltowanego przejazdu w Hajdaszku na trasie kolejki. Przejazd na kilometrze 23,375 (kwalifikowany w rozkładzie jako niebezpieczny w związku z brakiem widoczności z ograniczeniem prędkości do 15 km/godz) został wykonany przez drogowców w sprzeczności z projektem zakładającym wydzielenie bruzd na obręcze zestawów kołowych i obniżenie jego środka. Na szczęście dysponujemy owym projektem :) Potem zaś okazało się dlaczego tak się stało - otóż drogowcy idąc po najmniejszej linii oporu rozpytali się we wsi czy tędy cos pojedzie. Kiedy zapewniono ich, że raczej nie - zalali przejazd asfaltem ułatwiając sobie przy okazji pracę. Dowiedzieliśmy się tego z licznych pielgrzymek mieszkańców Hajdaszka, którzy często nas odwiedzali pytając co się dzieje, bo coś się wreszcie w Hajdaszku działo:) A jednak pojedzie! Spotkaliśmy się jednak z raczej życzliwym przyjęciem (nawet nikt nie zadzwonił po policję :) i z całym ogromem pytań dotyczących głównie tego kiedy kolejka pojedzie. Z Andrzejem na zmianę kuliśmy asfalt, zaś kolega Kornel odkopywał zasypane szyny w niedalekim sąsiedztwie przejazdu. Uwinęliśmy się sprawnie, potem po sobie posprzątaliśmy i popędziliśmy dalej (nie obyło się bez małych ofiar, przelałem pierwszą krew i jeszcze wieczorem wyjmowałem kawałki asfaltu, który mi odprysnął spod dłuta z brzucha ;) Następnie udaliśmy się na szlak w okolice młyna, tam teraz jest przodek działań. Zajęliśmy się wykaszaniem trawy, zielska, trzcin, wycinaniem drzew, drzewek, krzaczków, wreszcie odkopaniem przejazdu na drodze do młyna. W efekcie minęliśmy hektometr 23 o dobre 15 metrów odsłaniając niemal w całości malowniczy zakręt zamieszczony w ostrzeżeniach stałych rozkładu jazdy na km 22,900 - 23,050 o promieniu R=120m (na którym obowiązywało ograniczenie pociągów towarowych do 25 i transporterowych do 15) i już wypadamy na prostą wiodącą do samej stacji (oś na kilometrze 23,74 linii Jędrzejów - Bogoria) !!! Podliczając od Umianowic mamy 1,9 km oczyszczonego, przejezdnego toru, w samym Hajdaszku po lewej i po prawej od przejazdu około 200 metrów co daje razem 2100 metrów, do oczyszczenia pozostało zatem około 570 metrów! Następnie udaliśmy się przez jeszcze bardziej zdewastowane Stawiany z powrotem do Jędrzejowa. Galeria za czas jakiś (bo jeszcze sporo zaległości mam z poprzednich).   
08.08.2004r -
dziś na szybkiego jako, że rano trzeba ruszać na szlak - we wtorek i w czwartek na szlaku pracowali koledzy z Tarnowa i z Oświęcimia oczyszczając z drzew odcinek idąc od Hajdaszka w kierunku młyna. Według najświeższych wieści dzięki akcji wspaniałej pińczowskiej policji zostali schwytani na gorącym uczynku złodzieje kradnący tory w okolicy Skrzypiowa wraz ze sprzętem: butlami z gazem, palnikami i ciężarówką!!! Prawdopodobnie to ta sama ekipa, która ogołociła z torów las jakubowski w drodze na Jędrzejów!!! Doskonała robota - wielkie wyrazy uznania dla pińczowskich policjantów!!! Istnieje szansa, że jeszcze w sierpniu pojedzie pociąg z Jędrzejowa!!! Jutro zaś odkuwanie przejazdu w Hajdaszku i ciąg dalszy walki z bujną roślinnością!!!