27.07.2008r - 13 pociąg rozkładowy jak się okazało po podsumowaniu był tegorocznym rekordowym pociągiem rozkładowym po względem frekwencji, bowiem zgromadził łącznie ponad 250 osób. Na szlak wyruszył pociąg krótki oraz zorganizowany został przejazd specjalny do Hajdaszka z pełną obsadą zaś na stacji w Umianowicach odbył się koncert, który uwiecznił dla nas w formie galerii kolega Andrzej.

23.07.2008r - Dziś miała miejsce interwencja kolegów Piotrów w Hajdaszku, w wyniku której usunięto wybujałą roślinność na szerokości budynku stacyjnego i przyległych do niego torów. Dzięki temu będzie można w cywilizowanych warunkach prezentować pasażerom przejazdów dodatkowych do Hajdaszka samą stację, jak też wykonywać zdjęcia pamiątkowe.   
20.07.2008r -
Pora na 12 tegoroczny pociąg rozkładowy. Na stacji Jędrzejów Wąski już około godziny 9 rano zaczęli się gromadzić pierwsi podróżni. Punktualnie o godzinie 10:00 pociąg wyruszył na szlak do Umianowic, zatrzymując się po drodze na stacjach Jasionna, Motkowice. W Umianowicach dosiedli się do nas kolejni pasażerowie i ruszyliśmy fragmentem dawnej linii Umianowice - Cudzynowice do Pińczowa. Na stacji w Pińczowie powtórka z zeszłego tygodnia - zebrało się około 50 osób i nie było wątpliwości, że trzeba się szybko przeformować do drogi powrotnej do Umianowic. Po wyhamowaniu i przepuszczeniu wyjeżdżającej z ulicy Łąkowej karetki pogotowia na sygnale kontynuowaliśmy podróż. Miłym akcentem zarówno w jedną jak i drugą stronę na przejeździe w Skowronnie były zatrzymujące się i przepuszczające kolejkę samochody, choć ta była jeszcze dobrych 300 metrów od przejazdu :) Podczas II postoju w Umianowicach poprzez nagłośnienie poinformowaliśmy o możliwości rozkładowego przejazdu na lokomotywie do Hajdaszka. Jako, że ilość miejsc była zdecydowanie ograniczona w związku z brakiem możliwości przejazdu na płaszczatce lokomotywy, a to z uwagi na mocno ograniczoną momentami skrajnię, przy lokomotywie od godziny 15:45 pilnowali już swoich miejsc chętni na przejazd początkowo planowany na 16:15. W efekcie wyruszyliśmy już o 16:00 z 15 osobami w kabinie lokomotywy. Ja ustępując swe miejsce i stojąc na przednim pomoście lokomotywy zostałem po drodze na oczach wszystkich przykładnie wychłostany zarastającymi na nowo krzakami Hajdaszka. Ogólnie nie było tak źle :] choć zdziwiły mnie wyrośnięte młode akacje, które jeszcze tak niedawno wycięliśmy z Darkiem do 0 - teraz sięgały 2 metrów w górę, a kolce to one mają... Po pamiątkowym zdjęciu ekipy w Hajdaszku, które będzie do ściągnięcia w kilku ujęciach - by każdy wybrał sobie odpowiadające - jeszcze dziś (do odbioru via e-mail również zdjęcia pamiątkowe w lokomotywie dla rodzinki, która zapomniała aparatu), powróciliśmy do Umianowic.

Z tego co udało mi się wyliczyć to w drogę powrotną udało się z nami około 90-100 osób licząc najmłodszych podróżujących na kolejce bezpłatnie, a było ich dziś całe mnóstwo. W drodze powrotnej jeszcze mała przerwa na grzybobranie w okolicy oczyszczalni ścieków, następnie kolejna z uwagi na przepędzane przez tor krowy, akurat w momencie przejazdu pociągu... ale dzięki żywiołowemu obstawieniu przejazdów (:D) nie wymagającemu zatrzymania pociągu byliśmy na stacji Jędrzejów Wąski punkt 18:01. Potem jeszcze manewry na stacji, oprowadzenie grupy osób po parowozowni, w której dziś stacjonowały wszystkie lokomotywy kolejki i... można zaliczyć pociąg do bardzo udanych mimo małego uszkodzenia lokomotywy o bramę lokomotywowni - w końcu nie co dzień sami uczestnicy przejazdu śpiewają obsłudze w Umianowicach na do widzenia :)
19.07.2008r -
Na kolejce można było spotkać dziś dwa pociągi oraz TV Kielce, ale o tym szerszą relację przygotuje może kolega Dariusz uczestniczący w wydarzeniach. W Kronice Świętokrzyskiej znaleźć można sprawozdanie z pleneru fotograficznego.
18.07.2008r -
Kolejarze jędrzejowscy zostali wezwani na trzy dni do remontu odcinka szlaku kolejki starachowickiej, na którym doszło ostatnio do wykolejenia w wyniku podmycia torów.
16.07.2008r -
Na szlaku do Stawian Pińczowskich pojawiła się mocna grupa kolegów z Kielc, którzy walczyli z ostrężynami bujnie porosłymi tor w miejscu wyciętych krzaków. Uniemożliwiły one ostatnio przejazd pociągu gospodarczego koszącego cały szlak kolejki, a tym samym dojazd do stacji Stawiany Pińczowskie. Przy okazji obok stacji w Hajdaszku dokonano odkryć archeologicznych jeszcze z czasów 600-tki. Zapraszam do galerii kolegi Andrzeja, którą mam nadzieję, że jeszcze opisze.

 13.07.2008r - 11 pociąg rozkładowy na jędrzejowskiej kolejce przyciągnął niemałe tłumy podróżnych. Już rano, podczas nawadniania składu należało zachować szczególną ostrożność, ponieważ zajmowane były pierwsze miejsca w składzie przez pierwszych pasażerów, wśród których była bardzo liczna grupa najmłodszych. Wyruszyliśmy w miarę punktualnie, skład prowadziła lokomotywa Lxd2-332 z nowym maszynistą Panem Jerzem Jachem i kolegą Darkiem jako pomocnikiem. Za lokomotywą toczyła się klasa rumuńska, nastepnie wagon plenerowy retro, zielone 3Aw, bufet i brankard z agregatem. Miejsca były zapełnione w wagonach zabytkowych niemal w 100%, nieco mniejszą popularnościa cieszył się najnowszy, 20-letni wagon. Do pasażerów dołączyła w Motkowicach kolejna grupa podróżnych, z których część wysiadła już w Umianowicach. Po drodze mijaliśmy również grupy fotografujących, rejestrujących kamerami przejazd i życzliwie machającą okoliczną ludność, która podchodziła do kolejki i przewożonych osób nader entuzjastycznie. Zaś na Nidzie spotkaliśmy nawet grupę kajakarzy, którzy uwieczniali się z kolejką na moście z poziomu rzeki. Odnosłem wrażenie jakby coś tu wreszcie drgnęło w regionie i to o dziwo we właściwym kierunku... W Pińczowie w pięknym słońcu mienił się różnymi kolorami również niemały tłumek - nie trzeba było liczyć - od razu było wiadomo, że trzeba się szykować na krótki pociąg. Pociąg bardzo wolno zajmował swe miejsce przy wąskim peronie pińczowskiej stacji. Przy samym budynku działała również od godziny 10 urządzona w wagonie strzelnica sportowa. Po wymianie pasażerów i zmianie czoła składu rozpoczęliśmy manewry. Należało dołączyć jeszcze jeden ze stacjonujących w Pińczowie wagonów osobowych, bowiem pociag był niemal pełen, a z Umianowic na "krótki pociąg" zapowiedziała się dodatkowo niemal 50-osobowa grupa osób, wieźliśmy jeszcze rowery... W rezerwie i tak były dwa wagony zatem o braku miejsca nie było mowy. Skład wyjechał na tor w stronę Umianowic i następnie cofnął po jeden z wagonów produkcji rumuńskiej znajdujący się na torze trzecim stacji. W Umianowicach, gdzie brakło dziś miejsca przy ognisku i smażący kiełbaski musieli się zmieniać na raty, pozostawiliśmy sprzęt z obsługą, który w drodze powrotnej czekał już na grupę jędrzejowską powracającą z Pińczowa. W doskonałych humorach, mimo pogarszającej się pogody, wszyscy powrócili do Jędrzejowa punktualnie o 18, a za pół godziny, po manewrach zaczęło już lać na dobre. Ale nie ma co - piękne słońce wytrzymało cały dzień, do rekordu kasowego również niewiele brakło, gdyż łącznie podróżowało dziś z nami grubo ponad 200 osób. Ciężko to zliczyć, gdyż była spoora grupa najmłodszych podróżujących bezpłatnie. Zapraszam do galerii

12.07.2008r - Z małym opóźnieniem, spowodowanym oczekiwaniem na spóźniających się podróżnych, na szlak do Umianowic wyjechał po godzinie 15 pociąg zamówiony dla grupy pińczowian - zestawiony z dwóch klas rumuńskich i wagonu plenerowego. Na czele jak to zwykle bywa przy krotkich pociągach z Pińczowa zobaczyć można było lokomotywę Lxd2-258. W Umianowicach przewidziano dla nich zabawę, która mimo szalejących wokół żywiołów przedłużyła się do późnego wieczora, tak że pociąg powracający w strugach deszczu na stacji Pińczów pojawił się dopiero o północy! To i tak nic w porównaniu z wczorajszym dniem, kiedy pociąg powrócił do Jędrzejowa o czwartej rano :) Zapraszam do galerii

11.07.2008r - W dniu dzisiejszym tylko jeden pociąg - ze stacji Jędrzejów Wąski na zabawę do Umianowic, zamówiony został przez sponsora malowania lokomotywy Lxd2-332 - firmę Autolakierkolor z Jędrzejowa mieszczącą się zaraz przy przejeździe kolejki w dawnej E7. Poprowadzi go właśnie lokomotywa Lxd2-332. Z robót interwencyjnych została oddelegowana osoba będąca odpowiadać za utrzymanie czystości w wagonach kolejki - co zdecydowanie odciąży od tego przykrego niekiedy obowiązku jędrzejowskich kolejarzy.
10.07.2008r -
Szlak przemierzał dziś pociąg gospodarczy zagregatowany z kosiarką, jednak dotarł tylko do Stawian Pińczowskich z powodu... wybujałych jeżyn w miejscu wyciętych krzaków na górce, które wkręcały się notorycznie w wirnik blokując go - wymagana interwencja ze sprzętem tradycyjnym - kosą bojową. 
09.07.2008r -
Jak wspominałem wczoraj, na kolejce pojawił się dziś Świętokrzyski Konserwator Zabytków i podczas wspólnego wyjazdu z prezesem Edwardem Choroszyńskim do braków w kierunku Wiślicy ustalano szanse i możliwości na uruchomienie połączenia kolejowego w tym kierunku. Ale jak o tym doskonale wszyscy wiemy szanse są marne, chyba że zdarzy się cud - a o to w świętokrzyskiem w obecnym czasie raczej trudno... Na kolejce natomiast gościła TVP oddział Kielce, która przygotowywała materiał o świętokrzyskich miejscach mocy. Ma on być wyemitowany w najbliższym czasie w kilku odsłonach na paśmie ogólnopolskim! Zaś Echo Dnia opublikowało kolejny artykuł o kolejce, kolejny raz okraszony moim zdjęciem, nie mam nic za złe (byle podpisać go jak należy - ciuchcia.eu, a nie jako swoje echodnia.eu - dość przymykania oka) i zapraszam do lektury: PS Jak zauważył czytelnik - będzie już z 11 lat jak kolejka nie dojeżdża do Wiślicy...

Podróż Ciuchcią Expres Ponidzie

Kolejka wąskotorowa mknie po 36 kilometrowym szlaku. Taka wyprawa to niezapomniane przeżycie. (expres-ponidzie.k-ow.net)

Warto wiedzieć
Pociągi rozkładowe Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej "Ciuchcia Expres Ponidzie" wyjeżdżają ze stacji Jędrzejów Wąski co niedzielę aż do ostatniego weekendu września. Godziny odjazdów pociągów z poszczególnych stacji można znaleźć na stronie internetowej www.expres-ponidzie.k-ow.net.

Ceny biletów
Cena biletów "tam i z powrotem” na całą trasę Jędrzejów - Pińczów - Jędrzejów: normalny 25 złotych, ulgowy 15 złotych. Dla grup można zamówić pociągi specjalne.

Z dawnej świetności i ponad 340-kilometrowej sieci Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej pozostało do dnia dzisiejszego zaledwie 104 kilometry szlaku. Przejechać można się po 36 kilometrowym odcinku, który jest kolejnym fragmentem świętokrzyskiego specjalnego turystycznego paszportu.

Niewielką długość trasy Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej "Ciuchcia Expres Ponidzie" wynagradza jednak jej niepowtarzalny przebieg, urzekająca okolica i olbrzymia ilość ciekawych pod względem historycznym i przyrodniczo - krajoznawczym miejsc, które można zobaczyć po drodze. Na wycieczkę najlepiej zarezerwować sobie cała niedzielę.

Podróż rozpoczynamy zwykle w Jędrzejowie, gdzie znajduje się baza kolejki. Tu już można odwiedzić muzeum imienia Przypkowskich, ze słynną na cały świat kolekcją zegarów i starodruków oraz pierwszy na ziemiach polskich klasztor cystersów ze słynnymi na cały świat XVIII wiecznymi organami i grobem kronikarza Wincentego Kadłubka.

Już półtora kilometra od pierwszej stacji przecinamy szlak I Kadrowej, która z naczelnikiem Józefem Piłsudskim szła z krakowskich Oleandrów do Kielc. Nieco dalej rozpoczyna się malownicza podróż trasą pośród pól do stacji Jasionna, gdzie są pozostałości zespołu folwarcznego z 1880 roku i park, a na linii horyzontu widać południowo-zachodnie pasma Gór Świętokrzyskich: Grząby Bolimińskie, Grzywy Korzeczkowskie i Pasmo Chęcińskie (w pogodne dni doskonale widoczne ruiny zamku). Po minięciu przejazdu do Jakubowa można podziwiać pozostałości po okopach z II wojny światowej. Za lasem na wzgórzu przy drodze znajduje się wojenny cmentarz wojskowy z 1915 roku. Dalej mijamy wieś Stawy, gdzie znajduje się zespół dworski i folwarczny, park i kamienna osada obronna z epoki plemiennej VIII-XII wiek.

Od tego miejsca, aż do Wiślicy jedziemy przez teren Nadnidziańskiego Parku Krajobrazowego podziwiając rozlewiska. Tylko tu mamy okazję przejechać po jedynej w Europie 600 metrowej estakadzie mostów na palach drewnianych.
Na kolejnym przystanku w Umianowicach tradycją jest urządzanie ognisk z kiełbaskami i odpoczynek. Nieco dalej Skowronno Dolne i Górne uwiecznione na kartach powieści Stefana Żeromskiego, a obecnie porośnięty unikalną roślinnością stepową i tropikalną rezerwat florystyczny "Skowronno".

Przez zabytkową Kopernie docieramy do stacji Pińczów. Samo miasto, jak też jego najbliższe okolice rozciągają się w malowniczym otoczeniu rezerwatów przyrodniczych i geologicznych. Na południe od Pińczowa rozciąga się, dosyć szeroka w tym miejscu dolina pokryta łąkami, błoniami, oczkami wodnymi z szuwarami i starymi korytami rzeki. Natomiast od północy otaczają miasto niewysokie wzgórza (do 290 m. n.p.m.) Garbu Pińczowskiego, z wyraźnie zaznaczoną górą św. Anny (Klasztorną), górą Zamkową (Winnicą) i wysuniętą najbardziej na wschód górą Grodzisko.

Anna Niedzielska

08.07.2008r - W przygotowaniu są pisma sponsorskie z okazji obchodów 10-lecia SSZJKD i nie tylko, zaś jutro odbędzie się wizja lokalna podmyć torów na górze chroberskiej z udziałem Świętokrzyskiego Konserwatora Zabytków.
07.07.2008r -
Na ten tydzień poza obsługą pociągów specjalnych zaplanowano poprawkę parkietu na umianowickiej scenie oraz ciąg dalszy robót torowych. Jutro zaś być może koszenie szlaku agregatem i świeżo wyremontowaną kosiarką. W planach jest również nowe urządzenie, ale póki co to jeszcze tajemnica :)
06.07.2008r -
I naturalną koleją rzeczy na szlak wyruszył punktualnie o 10:00 10 pociąg rozkładowy Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej, przewożąc w sumie ponad 100 osób! Do rekordu daleko, ale i nie ma co narzekać. 
05.07.2008r -
Jak się okazuje, po półrocznym podsumowaniu działalności, kolejka w 2008 osiągnęła sporo wyższy dochód niż w tym samym okresie zeszłego roku! To nie koniec dobrych wieści. Dziś po południu wyruszyliśmy zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią z kolegą Andrzejem oszacować ilość potrzebnego materiału torowego celem uzupełnienia braków na trasie do Sędziejowic. Na miejscu dokonaliśmy w miarę możliwości szczegółowych pomiarów i sprawa ma się następująco. Biorąc pod uwagę wariant I - odbudowę pod ruch lekkich pojazdów szynowych z naciskiem do 1 tony na oś przy ograniczeniu prędkości - potrzeba w sumie 6 metrów szyny (4,52m w miejsce skradzionej części zwrotnicy bocznicy szlakowej do Gartatowic + 1,48m na reperacje uszkodzenia w km. 29,0). Jeśli rozważyć wariant II - odbudowa do normalnej eksploatacji (8 ton na oś) należy w miejsce od styku przediglicowego do styku przedkrzyżownicowego rozjazdu wstawić 9,36 m pojedynczej szyny. Zaś w miejsce braku w km 29,0 z uwagi na nadcięte w dwóch miejscach główki szyny, łącznie 4,22 m szyny. Zatem w sumie potrzebne jest zaledwie 13,58 metra szyny S42, elementy mocujące, podkłady i nieco pracy. Ale najważniejsze jest to, że po rozmowie z prezesem Edwardem Choroszyńskim i przedstawieniu całej sprawy, uzyskaliśmy zgodę i poparcie dla naszych działań. Pod uwagę brany jest wyłącznie wariant II. W związku z nawałem własnych zajęć jędrzejowscy kolejarze deklarują wszelką możliwą pomoc merytoryczną przy odbudowie szlaku i co ważne chęć uruchomienia dodatkowego odcinka dla turystycznych przejazdów specjalnych i drezynowych. Zaś póki co ty my mamy ich wspomóc przy organizacji obchodów 10-lecia SSZJKD jakie jest przewidziane na 8 sierpnia br. Materiał torowy do uzupełnienia braku kolejka ma możliwość pozyskać ze Skalbmierza i zostanie on być może już w tym tygodniu złożony w Umianowicach. Jednak prace będą nieco przesunięte w czasie - odbiór odcinka do Sędziejowic przez toromistrza, który ma nas również wesprzeć przy odbudowie szlaku, przewidziany jest przed tradycyjnym październikowym pociągiem specjalnym dla MK z kraju i zagranicy. Tymczasem do Umianowic z Pińczowa udał się dziś na zabawę pociąg wypełniony po brzegi lekarzami weterynarii (konieczne stało się również doczepienie wagonu - strzelnicy), ale nie załapaliśmy się na ognisko, gdyż posiadali własnego grilla... którego i my urządziliśmy w siedzibie kieleckiego koła SSZJKD. Zapraszam do galerii.

04.07.2008r - Wolny dzień wykorzystano dziś do kolejnych prac na szlaku, w które obfituje ten tydzień.
03.07.2008r -
Niestety odwołana została jutrzejsza wycieczka z wymiany polsko - białorusko - ukraińskiej, na sobotę planowany jest za to pociąg relacji Jędrzejów - Umianowice - Jędrzejów i być może wspólne drezynowanie na wieczór do Umianowic z kociołkiem :D
02.07.2008r
- Kontynuowane są roboty torowe na szlaku, a na szlak wyjechał dziś kolejny pociąg specjalny do Umianowic. A ja zapraszam do kolejnej galerii kolegi Andrzeja tym razem pt "B..del w Pińczowie" :)

01.07.2008r - Bardzo miłym zaskoczeniem był dla mnie artykuł Marka Malczewskiego w świeżo nabytym Świecie Kolei 6/2008 pt. "2008 czyli lato pod parą". Opisuje on wszystkie kolejki wąskotorowe w Polsce, na których można zastać tego lata czynny parowóz. Kolejki zostały uszeregowane według prawdopodobieństwa spotkania parowozu na szlaku. Nie ma się czym chwalić z 11 wymienionych znajdujemy się na 6 miejscu - jednak jak słusznie zauważa autor tu decyduje głównie kwestia finansowych braków naszej kolejki i w związku z tym zaniedbanych pasów ppoż. w lesie. Ale nie do tego zmierzam - spośród wymienionych kolejek jako jedyna dostaliśmy oficjalną pochwałę za stronę internetową :) Dziękuję i dołożę wszelkich starań by było jeszcze lepiej! Pozwoliłem sobie podlinkować cały artykuł pod ten wycinek, jako że promuje on i inne kolejki naszego kraju - o to nam przecież chodzi, więc mam nadzieję, że nikt nie będzie miał zastrzeżeń :)